Scrum Master Toolbox – rozmowa z Rafałem Markowiczem (PST)
Rozmawiamy z Rafałem Markowiczem, który wymyślił i stworzył nasze autorskie warsztaty Scrum Master Toolbox ®.
Code Sprinters: Rafał, skąd wziąłeś pomysł na takie szkolenie?
Rafał: W zasadzie z refleksji po szkoleniach Professional Scrum Master (PSM), na których mało jest czasu na praktyczne wytłumaczenie jak w praktyce zrobić to, o czym mówimy. Oczywiście to nie jest tak, że PSM jest stricte teoretycznym szkoleniem, gdzie pokazujemy slajdy i wyjaśniamy, jak działa Scrum, jednak jest tam za mało przestrzeni do dyskusji o pragmatyzmie w stosowaniu Scruma. Po pierwsze PSM jest mocno nastawiony na wyjaśnienie jak Scrum powinien poprawnie działać i na tym się skupiamy. Po drugie mimo wszystko PSM nie podpowiada jakimi praktykami i narzędziami poszczególne rzeczy można robić. Powoduje to, że ktoś kto wychodzi z PSM-a i świetnie rozumie Scruma, ale nie ma własnych doświadczeń, jedynie widział jak działa inny Scrum Master, albo w ogóle nie pracował w Scrumie (ani nawet w żadnym zespole, który buduje produkt), i teraz miałby zacząć pracować jako Scrum Master, to właściwie nie wie od czego zacząć. Może sięgnąć do literatury, gdzie przeczyta o różnych narzędziach, których mógłby użyć, ale skąd może wiedzieć jak wybrać to właściwe narzędzie? To jest kłopot. Nie do końca będzie wiedział również jak zachować się jako Scrum Master, na czym się skupić, co jest ważne. PSM nie daje dokładnej odpowiedzi na te pytania, ponieważ musiałby trwać 4 dni, albo i więcej. Idea była taka, żeby dołożyć te 2 dodatkowe dni praktycznych zajęć i stąd pomysł na szkolenie.
Code Sprinters: Co więcej mogą dać Scrum Masterowi warsztaty Scrum Master Toolbox® niż szkolenie Professional Scrum Master?
Rafał: Scrum Master na PSM-ie dowie się, że jest odpowiedzialny za zbudowanie zespołu, który świadomie używa Scruma. Jest tam również mowa o poziomach konfliktu, o modelu Bruce’a Tuckmana, jednak nie zagłębiamy się w te rzeczy i nie podpowiadamy żadnego narzędzia, jakim można się posłużyć. Mamy team, który jest na wczesnym etapie rozwoju, co możemy temu teamowi dać, co z nim zrobić, żeby lepiej funkcjonował? Oczywiście wszystkim nasuwa się pomysł „zróbmy wyjście integracyjne” – jest to jedna z możliwości, jednak niekoniecznie skuteczna. W Scrumie są narzędzia, z których można w takiej sytuacji skorzystać. Takie narzędzia omawiamy na warsztatach Scrum Master Toolbox®, przy czym nie chodzi tutaj o to, że pokazujemy technikę, mówimy jak jej użyć i przechodzimy do kolejnej. Toolbox jest tak skonstruowany, aby pokazać: „tu jest narzędzie, które powinno być używane w ten sposób, bo tak zostało pomyślane” i jeśli jest to możliwe do zasymulowania w warunkach szkoleniowych, to ćwiczymy albo omawiamy różne przypadki związane z tym narzędziem. Dzięki temu można zrozumieć jak użyć takiego narzędzia nie zawsze wprost, ale czasami również jako inspirację. Kolejną rzeczą, której Toolbox dostarcza to taki metapoziom szkolenia. Każdą z rzeczy, dyskusji czy ćwiczenia, które robimy na Toolboxie, Scrum Master może przenieść do swojego teamu. Nawet dokładnie tak samo, jak robiliśmy to na szkoleniu. Jest to dodatkowy koncept i dlatego właśnie Toolbox mocno różni się od PSM-a. Jest sfokusowany nie tylko na Scrumie, plus jest duży aspekt praktyczny.
Code Sprinters: Czyli jako Scrum Master na warsztatach otrzymam pewne rzeczy, które będę mógł zrobić z zespołem tak jak je przerobiliśmy. Ja się czegoś nauczę i zespół coś zyska?
Rafał: Tak, dodatkowo podczas szkoleń online mamy część e-learningową, która dostarcza opisu różnych technik, praktyk, narzędzi. Mamy też ćwiczenia, które są skupione na tym, jak tych rzeczy używać. Wszystkie ćwiczenia w Toolboxie są poprowadzone w taki sposób, że najpierw coś ćwiczymy, żeby wyciągnąć naturalną tendencję, nasze naturalne rozumienie i sposób postępowania. Ćwiczenia robimy często w równoległych grupach, a grupy te niekoniecznie zachowują się tak samo. Po pierwsze dzięki temu możemy zderzyć nasze przyzwyczajenia – jakbyśmy zrobili to nie zastanawiając się nad tym (zwłaszcza, że często mamy mało czasu – timebox to rzecz święta) – z tym jakby zrobili to inni. A dwa, często dostarczam uczestnikom inną perspektywę spojrzenia na te same rzeczy, zadając pytania lub podczas dyskusji. I to jest ta rzecz, z którą zwłaszcza w komentarzach po szkoleniu często się spotykam. Ludzie mówią, że uświadomili sobie, że większość narzędzi i praktyk, z których korzystają, wynikających z samego sposobu postępowania Scrum Mastera, nie jest takie jednoznaczne. Zawsze jest drugi aspekt, który trzeba wziąć pod uwagę. Podam przykład: Scrum Master poklepuje Developera po ramieniu i mówi: „Świetnie wykonałeś robotę. Słuchajcie, Józek świetnie to zrobił. Super, wszyscy róbcie tak jak Józek”. Wydaje się to fajne, mamy docenienie, jednak do zespołu idzie przekaz: „Aha, to ten Scrum Master ma prawo oceniać. On patrzy, czy my robimy dobrze, czy nie. To co ja mam zrobić, żeby mnie Scrum Master pochwalił?”. Jeżeli będziemy nieostrożni, niektóre rzeczy mogą nas zaskoczyć, to znaczy zamiast pomóc zespołowi – zaszkodzą. Idea Toolboxa jest więc taka, żeby dać Scrum Masterowi jeszcze jedno narzędzie, mało oczywiste – to mianowicie jego własna postawa, sposób funkcjonowania, którą może oddziaływać wprost lub nie wprost na zespół. Często spotykam się, że ludzie myślą o narzędziach jako o konkretnym toolu na zasadzie praktyki, albo wręcz jak to w Jirze zrobić. Nic bardziej odległego, to raczej sposób działania i pewien proces decyzyjny Scrum Mastera, czy powinien działać, kiedy powinien działać, jak powinien zadziałać. Tego staram się uczyć i to przekazać na tym szkoleniu.
Code Sprinters: To co mówisz o postawach, jest później rozwijane na szkoleniu Professional Scrum Master II.
Rafał: Tak, Toolbox myślę, że jest gdzieś pośrodku między szkoleniami PSM a PSM II. PSM II jest zdecydowanie dla bardziej doświadczonych Scrum Masterów, którzy muszą mieć już swoje doświadczenia w różnych sytuacjach. Inaczej nie będą rozumieć problemów, które są tam dyskutowane. Natomiast Toolbox jest dla kogoś, kto już rozumie Scruma i ma podstawową wiedzę o Scrumie. Mówiąc, że ktoś rozumie Scruma mam na myśli, że akceptuje, że to może zadziałać. To nie chodzi o znajomość teorii, z którą się kompletnie, inherentnie nie zgadzam, bo wtedy wciąż będę poszukiwał dalszych instrukcji jak teorię przekuć w praktykę. A jeżeli rozumiem, jak działa Scrum, to teraz chciałbym w praktyce z tego działania skorzystać i mam intencje poszukiwania rozwiązań, które u mnie zadziałają. Dla kogoś takiego Toolbox jest zasobnikiem narzędzi i postaw, z których można skorzystać, więc zapraszałbym raczej kogoś, kto już jest po PSM-ie, albo przynajmniej ma wiedzę o Scrumie, a potem sugerowałbym za około pół roku pójść na PSM II. To będzie uzupełnienie własnych doświadczeń i może pozwolić z innej perspektywy spojrzeć na siebie jako Scrum Mastera.
Code Sprinters: Z tego co mówisz warsztaty są mocno skupione na Scrum Masterze, co zresztą sama nazwa wskazuje. Czy jest sens wzięcia udziału w szkoleniu kogoś, kto nie jest Scrum Masterem?
Rafał: Myślę, że ze szkolenia mogą skorzystać managerowie, którzy pracują ze Scrum Masterami. Ze Scrum Masterami bywa taki problem, że niejeden z nich w swojej organizacji boryka się z odpowiedzią na pytania: „Co Ty właściwie robisz? Czym Ty się zajmujesz? Jaki jest efekt Twojej pracy? Jak mierzyć Twoją pracę?” i powiedzenie „W sumie to ja pomagam innym i tak naprawdę często obserwuję, ale nie reaguję, bo daję przestrzeń do działania” może się spotkać z niezrozumieniem klasy „No dobra, to w sumie za co Ci płacimy?”. Myślę, że ktoś kto ma wątpliwości, czy jego Scrum Master robi to co powinien, może wynieść z Toolboxa lepsze zrozumienie, dlaczego Srum Master często nie zadziała. Nie zadziała w tym sensie, że odczeka wystarczająco długo, aby dać przestrzeń do działania innym. Co więcej upewni się, że ten ktoś ostatecznie zadziała, ewentualnie powie o tym albo zwróci uwagę na taką potrzebę. Przy czym znowu: ktoś kto nie jest Scrum Masterem, a chciałby przyjść na to szkolenie, powinien mieć podstawową wiedzę o Scrumie, dlatego że na tym szkoleniu nie tłumaczymy Scruma. Przyjmuję, że byłby to ktoś, kto Scruma rozumie. Czasami w szkoleniu uczestniczyli też Product Ownerzy. Nie jestem pewien jaka była ich motywacja, natomiast nie jest tak, że nie wyniosą z tego nic, ponieważ sporo aspektów ich pracy w Scrumie jest bardzo bliskie. Product Owner też jest w pewnym stopniu Servant Leaderem w swoim zespole, aczkolwiek Product Ownerów zapraszałbym na Product Owner Toolbox®. Bardzo szybko wyjaśnię różnicę i dlaczego. Pierwsza część szkolenia Scrum Master Toolbox® jest skupiona na pracy z zespołem, pomocy w rozwoju zespołu, budowaniu relacji, rozwiązywaniu konfliktów i tego typu tematach. W przypadku Product Owner Toolbox® ta pierwsza część jest skupiona na tym, jak przejść od wizji produktu do zrobienia Backlogu, który ma sens. Natomiast druga część, czyli jak wyglądają poszczególne zdarzenia w Scrumie i czym się tam wspieramy, jest dość podobna, bo to wciąż ten sam Scrum. Druga część nie może się przesadnie różnić, ale akcenty są ustawione inaczej. Tak na marginesie jest jeszcze Agile Developer Toolbox®, gdzie w pierwszej części w znacznej mierze skupiamy się na kwestiach związanych z długiem technicznym, Definition of Done, zrozumieniu od strony praktyk developerskich jak to się spina z całością. A sam Scrum znowu jest taki sam, bo to wciąż ta sama metoda.
Code Sprinters: Scrum Master Toolbox® był pierwszym takim szkoleniem na polskim rynku, funkcjonuje już ładnych kilka lat.
Rafał: Tak, to szkolenie z 2016 roku.
Code Sprinters: To już 5-ty rok. Kilkaset osób wzięło już udział w tym szkoleniu. Widzę, że teraz pojawiło się coś podobnego w prawie wszystkich ofertach. Często słowo „narzędzia” funkcjonuje w nazwach. Jak się czujesz z tym, że stworzyłeś coś co jest można nawet powiedzieć kopiowane, naśladowane?
Rafał: Nie jestem pewien, czy jest kopiowane. Myślę, że to są trochę inne szkolenia. Ja tworząc Toolbox oryginalnie miałem trochę co innego na myśli. Idea warsztatów, zanim zrobiliśmy pierwsze szkolenie, była nieco inna. Na samym początku myślałem, że przedstawię kolejne techniki ludziom, oni wyjdą zadowoleni i to wystarczy. Okazało się, że nie, nie wystarczy. To czym jest Toolbox dzisiaj jest pochodną empirycznego procesu, który zadziałał w przypadku tego szkolenia. To znaczy poszczególni uczestnicy – swoimi pytaniami, tym co było dla nich trudnością, co uważali, że powinno być rozbudowane – pomogli wykształtować taką formę szkolenia, jaka jest dzisiaj. Wydaje mi się, że Toolboxy i różne inne Toolkity, które funkcjonują w przestrzeni, czy to jako e-learningi, czy jako szkolenia z trenerem, są bardziej narzędziowe. Narzędziowe w rozumieniu, że obejmują bardzo wąski zbiór praktyk, które bardzo głęboko (być może głębiej niż robię to na Toolboxie) są ćwiczone. Można powiedzieć, że jeżeli wybrane zostanie tam np. 5 praktyk to zostaną przećwiczone i te pięć praktyk się zna. Intencją Scrum Master Toolbox® jest nie do końca nauczenie konkretnego zestawu konkretnych praktyk, a raczej nauczenie jak wybierać praktyki, danie pewnego portfolio narzędzi, z których można skorzystać z zastrzeżeniem, że są też inne. Jako jedno z podstawowych narzędzi traktuję również sposób pracy samego Scrum Mastera, którego nie da się skodyfikować, czyli dać instrukcji obsługi Scrum Masterowi według której mógłby skutecznie działać. Myślę, że inne szkolenia, które są mocno narzędziowe niekoniecznie tak działają. Natomiast z drugiej strony to chyba fajnie, że ktoś korzysta z faktu, że jest zainteresowanie takimi szkoleniami i próbuje na tym coś ugrać, bo to pokazuje, że szkolenie jest wartościowe.
Code Sprinters: Dzięki za rozmowę o Scrum Master Toolboxie.
Rafał: Dziękuję i oczywiście zapraszam na szkolenie Scrum Masterów i nie tylko.