Czym jest Value Based Decisions?
Brakowało mi jawnego i oczywistego powiązania pomiędzy tym co realizujemy na poziomie zespołu, a tym czego organizacja potrzebuje. Value Based Decisions jest w mojej ocenie brakującym klockiem w układance.
Pierwsze wrażenia po szkoleniu VBD.
Jestem w gronie wybrańców, którzy zostali zaproszeni na szkolenie Value Based Decisions (VBD) przez Łukasza Szóstka. Miałam podwójne szczęście, bo szkolenie na rynku nowe, a agile uczestników – wyjątkowe. Sami poważni wyjadacze ze społeczności zwinnej. Dlatego notowałam pilnie nie tylko to co mówi Łukasz, ale również przemyślenia pozostałych. Było warto!
Zgromadziłam stos notatek i siedzę teraz nad nimi czując, że poszczególne myśli drążą mój mózg jak kropla skałę. Kilka z nich spowodowało już nieodwracalne zmiany, za które jestem Łukaszowi wdzięczna. Poniżej pierwsza garść wglądów.
Czy i czego brakuje w Scrumie?
Scrum jest metodą opisującą możliwie lekki i możliwie efektywny sposób pracy zespołu zwinnego. Jednego zespołu. W Scrumie nie znajdziesz wskazówek w jaki sposób Product Owner ma pełnić swoją rolę, czyli: skąd i w jaki sposób czerpać informacje oraz na jakiej podstawie dokonywać wyborów. Nie znajdziesz tych informacji ponieważ patrząc na różnorodność produktów a co za tym idzie sposobu pełnienia ról przez Product Ownera, rozdęłoby to Scruma do metodyki opisanej w kilku opasłych tomach.
Ten „brakujący element” nie jest zarzutem, tylko nazwaniem rzeczywistości. Tak jak rower nie ma silnika, ponieważ jest rowerem, tak w Scrumie nie ma opisanego mechanizmu podejmowania wyboru przez Product Ownera. Mam na myśli tutaj dziesiątki czy setki wyborów, które podejmuje Product Owner decydując, czy coś będzie realizowane. Mam również na myśl ten drugi rodzaj wyboru, podczas którego Product Ownera jednoznacznie wskazuje kolejność elementów Backlogu Produktu. Te dwa wybory, decyzja czy coś będzie realizowane i kiedy będzie realizowane to esencja roli Product Ownera.
Cztery kroki Value Based Decisions.
Metoda VDB jest komplementarna ze Scrumem. Jest rekomendowanym narzędziem dla Product Ownera przy podejmowaniu świadomych, kluczowych decyzji. VBD podnosi transparentność podejmowanych przez Product Ownera wyborów, poprzez jawne pokazanie przyczyn wyborów oraz konsekwencji poszczególnych decyzji.
W jaki sposób Value Based Decisions pomaga Product Ownerowi podejmować świadome, przemyślane decyzje? Podczas jednodniowego szkolenia poznaliśmy mechanizm czterech prostych kroków zilustrowany na fotografii tytułowej. Te kroki to:
- Identyfikacja interesariuszy.
- Opisanie potrzeb interesariuszy.
- Kwantyfikacja potrzeb interesariuszy.
- Estymacja wpływu różnych rozwiązań na zaspokojenie potrzeb interesariuszy.
Używając powyższych kroków i prostej tabelki IET (Impact Estimation Table), Product Owner jest lepiej przygotowany do rozmowy z interesariuszami o powodach podjęcia takiej, a nie innej decyzji. Racjonalne uzasadnienie decyzji Product Ownera jest szczególnie istotne przy grubych inwestycjach, opartych o złożone i skomplikowane zagadnienia. Nie chcę tutaj reklamować metody VBD do wyboru grubości papieru do drukarki. Podkreślam, że VBD to metoda kosztowna i stosujemy ją przy zagadnieniach złożonych i skomplikowanych.
Do tej pory na styku Scruma ze zwinną organizacją brakowało mi jawnego i oczywistego powiązania pomiędzy tym, co realizujemy na poziomie zespołu, a tym czego organizacja potrzebuje. Warto, aby zespół realizował to, co dla organizacji ma największą wartość. Warto, aby zespół realizował to, co realizuje potrzeby interesariuszy w sposób, który z jednej strony maksymalizuje wartość, a z drugiej minimalizuje koszty. Value Based Decisions jest w mojej ocenie brakującym klockiem w tej układance.
Jak określić cel i nie zwariować.
Subiektywne określanie celów i jest bardzo ryzykowne w dużych organizacjach. Podejście VBD, które pokazał nam Łukasz, usuwa ten subiektywizm i umożliwia wspólne zrozumienie potrzeb organizacji i dobranie do nich najlepszych celów. Nawet jeżeli nie zamierzasz pielęgnować zidentyfikowanych potrzeb, to już samo uwspólnienie zrozumienia celów organizacji znacząco poprawia jakość podejmowanych w niej wyborów. Bardziej transparentne stają się działania, które podejmujemy w celu zaspokojenia potrzeb organizacji. Dlaczego? Poprzez wspólne zrozumienie potrzeb organizacji i wspólne dobranie najlepszych dla tych potrzeb celów pozwalamy wszystkim w zespole zrozumieć powiązanie pomiędzy poszczególnymi działaniami i potrzebami, które mają one adresować. W konsekwencji umożliwia to organizacji działanie empiryczne. Poprzez wprowadzenie tej transparentności pozwala na uruchomienie pętli inspekcji i adaptacji. W szczególności, umożliwia to zespołom działanie zgodne z metodą Scrum.
Tutaj kółko się zamyka. To pierwsze z przemyśleń, które wyniosłam ze szkolenia VBD z Łukaszem Szóstkiem. Kartka pierwsza z kilkudziesięciu. Będę się nimi sukcesywnie dzielić, a Łukasza poproszę, aby tę metodę Wam opisał lub opowiedział. Na pewno zrobi to lepiej niż ja.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o metodzie, zajrzyj na stronę Value Based Decisions, gdzie znajdziesz więcej treści na ten temat.